
„Będziesz szczęśliwa” - powiedziało Życie. „...ale najpierw ...
„Będziesz szczęśliwa” - powiedziało Życie. „...ale najpierw nauczę cię być silną".
Są w życiu takie momenty w których nie oczekujemy żadnych słów pocieszenia, tylko chcemy odczuć, że jesteśmy dla kogoś ważni..
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Powinieneś uważać, (…) bo jeszcze śmierć dogonisz.
Gdyby miała łatwą osobowość, to byłaby księgową, a nie artystką.
Gdy coś dolega ciału, wtedy najlepiej myśleć o innych zgoła rzeczach.
Dla żywych nie może być miejsca na ucztach umarłych.
Ty pamiętaj, że my mamy prowadzić nie romans, nie małżeństwo, tylko interes.
Nie ma co kurczowo trzymać się życia, które może przynieść tylko cierpienie.
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Bohaterowie mają to do
siebie, że ich moc wzrasta w miarę powtarzania opowieści.