Czułem,że sny usiłują mi coś powiedzieć, ale nie wiedziałem co.

 Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.

 Tworzę i niszczę,

przeważnie jednak to drugie.

 Bycie porzuconą to jeszcze nie koniec świata - koniec świata nie byłby taki straszny.

 Miłosne związki to jak książki. Są początki historii, które znamy na pamięć, ale czym bliżej do środka, tym mniej przewidywalne stają się rezultaty. A końcówka? Końcówka zawsze jest niewiadomą.

 Kiedy kłamiesz, zabijasz prawdę!

 Trzeba będzie sporo się natrudzić i wiele ryzykować... ale przecież na tym polega życie, prawda?

 Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.

 Życie to nie problem do
rozwiązania; to przygoda do przeżycia.

 Kochać i czekać - to gorsze niż zostać zranionym w bitwie.

 Mury to tylko symbol . Prawdziwą
twierdzę buduje się z serc i umysłów.
Z siły ducha i umiłowania wolności.