- Jak było w szkole, Ellie Bean? - Nie umarłam.

 I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...

 Gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.

 Miłość nie brudzi.

 Wolę zginąć, domagając się sprawiedliwości, niż umrzeć samotnie
w więzieniu, które sama sobie stworzyłam.

 Nasza epoka zdycha z moralnego sceptycyzmu i duchowej nicości!

 Z jakiegoś nieznanego powodu los obdarza nas tym, czego wcale od życia nie pragniemy.

 Nie wystarcza, że zdania są dobre, dobre powinno być też to, co się z nimi robi.

 Kiedy mnie całujesz jest tak, jakby ktoś
usuwał mi ziemię spod nóg. Nie mam
pojęcia, jak to robisz ani gdzie się tego
nauczyłaś. Jeśli to był film, to koniecznie
musimy go razem obejrzeć.

 Może zasługiwała na to, żeby o niej zapomniano.
Jednak ja nie potrafiłem o niej zapomnieć.

 - Miłość jest luksusem.
- Nie. Miłość jest żywiołem.