Sześćdziesiąt dwa tysiące czterysta powtórzeń przeradza się w jedną prawdę.

 Nie mogłabym z tym człowiekiem żyć, (...) ale być może mogłabym z nim umrzeć.

 - Już jestem twój. Co ze mną zrobisz?
- Ukryję cię tam, gdzie nie spotka cię nic złego.

 Nigdy nie zrozumiem twojej gotowości, żeby się położyć i umrzeć. Nie mam dla ciebie współczucia, skoro nawet nie chcesz spróbować o siebie walczyć.

 Książką można czytelnikowi głowę,
owszem przemeblować o tyle, o ile
jakieś meble już w niej przed lekturą stały.

 Życie polega na poszukiwaniu i tęsknocie.

 Jednak od owej chwili wiem, iż żadna wina nie jest zapomniana, dopóki pamięta ją sumienie.

 Nie lekceważ cudu łez. One mogą być uzdrawiającymi wodami i strumieniem radości. Czasami są najlepszymi słowami, jakie potrafi wypowiedzieć serce.

 Można oszukać czas, ale on
w końcu zawsze z nami wygrywa.

 Najbardziej obawiam
się śmierci mojej wyobraźni.

 Zawsze powinno się postępować właściwie, nawet jeśli to trudne.