Miłość to pozdrowienie, które aniołowie ślą gwiazdom.

 To nie zależy od doktorów. Nie zależny
od nieobecnych aniołów. Nie zależy nawet
od Boga, który jeśli istnieje, nie przebywa akurat w okolicy. To zależny ode mnie.

 Kiedy osoba, którą kochasz umiera, zabiera ze sobą część ciebie.

 - W dzisiejszych czasach wszystko, co grzeszne, jest atrakcyjne, prawda?

 (...) znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie.

 - Jesteś świetną kucharką. Ktoś
dzięki tobie będzie bardzo tłusty
i szczęśliwy - oznajmił z pełnymi
ustami. - To ty będziesz dzięki mnie
tłusty i szczęśliwy, wiesz chyba o
tym. - O, jak ja bym chciał być tłusty!

 Przez kilka następnych godzin zdawało się jej,
że chodzi po linie nad przepaścią - wystarczyła
jedna chwila nieuwagi, by spadła w otchłań smutku.

 Aby zapalać innych, samemu trzeba płonąć.

 Każda osoba ma takie dni, kiedy wszystko idzie źle. Dni, kiedy człowiek myśli, że nie jest w stanie już dalej iść. Ale trzeba iść dalej... Zawsze. To co nas nie zabije, to nas wzmocni.

 Kobieta jest jak ruski bank. Wpłacasz pieniądze i nigdy nie widzisz ich z powrotem.

 Tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy