[...] bo w ciszy człowiek słyszy własne myśli jeszcze głośniej.

 To dziwne, jak świat może przesunąć się na osi i wszystko, w co się wierzyło zmienić całkowicie w mgnieniu oka.

 Dowiedziałam się, że jestem "ciasteczkiem zaprawionym trucizną".

 Kiedy umrę, przestań czekać i poczuj się wolna. Uwolnij się ode mnie – schowaj mnie głęboko w sercu i zacznij żyć. Kochaj świat
i siebie, płyń przez życie, jakby nie stawiało Ci żadnego oporu, jakby świat był Twoim naturalnym żywiołem. Przy mnie żyłaś
jak w zawieszeniu.

 Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć
w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z
łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.

 Życie jest jak tor wyścigowy. To zakręty nadają mu znaczenie.

 Łzy nie mają nic wspólnego ze słabością.

 Głupi mężczyźni to jedyni, jakich warto znać.

 Wszystko, co Cię oburza i na co silnie reagujesz u drugiego człowieka, istnieje także w Tobie.

 Na tym właśnie polega problem
z rajem. Nic tak nie przyciąga Złego.

 Dano ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już twoja sprawa, jak ty ją opowiesz i czy umrzesz pełen dni.