Każde negatywne działanie, nieważne jak pozornie bez znaczenia, nas osłabia!

 Kto nie rozumie historii, jest skazany
na jej powtarzanie. A kiedy historia się powtarza, to stawka jest podwójna.

 Kiedy cierpienie osiąga pewien poziom, przelewa się czara i wtedy pojawia się radość.

 To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.

 Lepiej jest popełnić błąd całym swoim jestestwem, aniżeli starannie unikać błędów z drżącym sercem.

 Czasem trzeba udawać do samego końca,
bez względu na to, co się naprawdę czuje.

 Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.

 Sen jest przereklamowany. Niezdrowy nałóg, którego staram się unikać, kiedy tylko się da.

 Tylko odwaga i zdecydowanie połączone
ze spokojem i trzeźwością dają powodzenie.

 To czego nie mamy, z łatwością
zastąpimy tym, co mamy. To wyłącznie
kwestia inicjatywy i myślenia pozytywnego.

 Najpierw zapomniałam, jak brzmiał
jej głos, potem zamazywał się wyraz
twarzy, stopniowo zanikały także: zapach jej rozczochranych włosów,delikatny dotyk i śmiech.