W ostatecznym rozrachunku słowa to tylko wiatr.

 Nie masz pojęcia... tu się tak niewiele dzieje... A my tak dużo marzymy...

 Proszę, nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.

 Już nigdy nie będzie można. Bo tak jak dzisiaj nie będzie już nigdy.

 A więc tak kończy się małżeństwo, pomyślała Julia Hamill, wbijając łopatę w ziemię

 Naturalność jest także pozą, i to jedną z tych, jakie znam, jedną najbardziej irytującą.

 Kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.

 Wiedza bowiem przynosi ból.

 Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu.

 Ambicją sięgamy wyżej nieba, ale los nasz jest cieńszy od papieru.

 Ludzie błądzą, kiedy nie słuchają serca - to były ostatnie słowa, które do mnie powiedział.