Szukasz pomocy, idź do psychiatry. Szukasz prawdy, przyjdź do mnie.

 Robiłam to już. Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziłam.

 Dusza jest dla humanistów, ja jestem inżynierem.

 Miłość dopada nas tak, jak dopada człowieka w zaułku wyrastający spod ziemi morderca.

 Nie zbliżaj się, nie przywiązuj się. Nie próbuj nawet tego robić.

 Dziękuję, Wando. Siostro. Nigdy cię nie zapomnę.
Bądź szczęśliwa, Mel. Ciesz się życiem. Doceniaj je.
Będę, obiecała.
Żegnaj - pomyślałyśmy obie naraz."

 A może nie trzeba mówić? Może trzeba coś zrobić?

 Rób więcej, myśl mniej – oto recepta Jacka Sawyera na prostą drogę do zdrowia psychicznego.

 Litować sie można nad kimś, kto potrzebuje pomocy, a ty przecież sobie świetnie radzisz, prawda?

 Miałam ochotę złamać wszystkie kości w swoim ciele, żeby się trochę rozluźnić.

 Czas nie istniał; nie miałam pojęcia, ile minęło minut. Czym zresztą jest czas, jeśli nie wiatrem, który nigdy nie ustał?