Próbą złota jest ogień.

 Jakoś żyłem. Jakoś – z najwyższym trudem – oddychałem.

 Oboje płaczemy za nią, bo wtedy nie miała nikogo, kto by za nią płakał.

 Przecież nigdy nie spotykają nas tylko te nieszczęścia, których się spodziewamy.

 -Co to jest? - spytałam, krztusząc się.
Wiktoria odparła:
-Wódka.
Spojrzałam w swoje naczynie.
-Na pewno nie. Piłam już wódkę.
-Nie piłaś rosyjskiej.

 Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie...

 Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje.

 Jedno drzewo, może być początkiem lasu
Jeden uśmiech, może rozpocząć przyjaźń
Jedna dłoń może komuś pomóc
Jedno słowo może określić cel
Jedna świeca może pokonać ciemność
Jeden śmiech może pokonać smutek
Jedna nadzieja może uratować ducha
Jeden dotyk może pokazać troskę
Jedno życie może sprawić różnicę

 Z egoistycznych powodów w pewnym sensie zapomniałeś, że tu jestem.

 W naturze nie chodzi o zatrzymywanie starych rzeczy, ale o tworzenie nowych.

 Posiadam tyle, a bez niej wszystko jest mi niczym.