Spacer, to kilkaset kroków, a wydaje się dookoła świata..

 Walka ciała z duchem to jedna z największych tragedii naszego życia.

 Spróbowałam sobie odpowiedzieć, czy te sesje rzeczywiście cokolwiek mi pomogły. Roiło się we mnie
od pytań, na które nie było odpowiedzi.
Chciałam z kimś pogadać.Ale nikogo takiego nie miałam. Jedną z najważniejszych reguł tego ośrodka był zakaz nawiązywania przyjaźni. A jak człowiek chciał porozmawiać o swoich problemach, to mu od razu aplikowali dodatkową sesję. Zdałam sobie sprawę,
że w czasie całego pobytu tutaj nie miałam okazji
tak naprawdę z kimś pogadać.

 Już nigdy nie będzie można. Bo tak jak dzisiaj nie będzie już nigdy.

 To nie ból, lecz strach przed bólem zmusza człowieka do uległości.

 Nigdy nie należy oceniać człowieka według jego znajomych i przyjaciół.

 Miłość nie tylko daje, również bierze.
I nie zawsze to dawanie i branie odbywa się w jednakowych proporcjach.

 Żona nie niedźwiedź, do lasu nie ucieknie.

 Jak długo powinniśmy próbować? Do skutku.

 Miłość przychodzi nieproszona.

 Wszystko jest wtedy kiedy nic dla siebie.