Ile jeszcze będziesz wzbraniał się przed szczęściem które widzisz, ile jeszcze będziesz ganiał za tym z czego zwykle szydzisz.
Spójrz na gwiazdy.
to z nich patrzą na nas wszyscy władcy z przeszłości. Jeśli będziesz samotny, nie zapomnij, że ci królowie pośpieszą ci z pomocą. I ja także.
Nie zapomniał, nie, po prostu nie miał już czasu pamiętać.
Śmieszne, jak czasami blisko jest przeszłość. Wydaje się, że wystarczy wyciągnąć rękę, żeby jej dotknąć. Tylko...
Tylko kto by chciał?
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Może Bóg istnieje, a może nie. Tak czy inaczej, jesteśmy zdani na siebie.
Ale czyż miłość to nie jest właśnie: dwoje zwierząt, które się pożądają do utraty zmysłów?
Śnieg ukryje krew i kości, zasypie grzechy i cnoty miłosierną powłoką krystalicznej białej niewinności.
Płeć, wiek, rasa — takie gówniane
rzeczy dzielą ludzi. Jedyne, co nas łączy, to walka o to, kto lepszy.
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
