Chorujemy przed śmiercią po to, byśmy mogli odwyknąć od własnego ...

 Całe nieszczęście ludzi płynie stąd, że nie mówią jasnym językiem.

 Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.

 Ten facet był jak nałóg - brzydki, niezdrowy i groził zawałem.

 A w czasach pogardy ten, kto jest sam, musi zginąć.

 Czy we dwoje jest się trochę mniej samotnym, czy też podwójnie samotnym?

 Czuję się prześladowany
przez ludzi.

 Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki, wszystko się zepsuje. Nie będę już dla ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.

 Pewnie słyszałeś, że nie robimy w branży jeńcobiorczej. Zajmujemy się zabijaniem nazistów i muszę powiedzieć, że interes kwitnie!

 Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny.

 Człowiek jest wtedy najszczęśliwszy, kiedy dokoła siebie widzi to, co nosi w sobie samym...