Kochanie, ludzie to gorsza trucizna aniżeli alkohol i tytoń

 Jest strach słowotoku i jest strach milczenia, a ten drugi nieporównywalnie głębszy, bo już bezmyślny, zwierzęcy, całkowicie ulegający beznadziei chwili.

 (...) było tak sucho, że jedno słowo mogło zaprószyć w nas ogień.

 Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do piekła, bez żadnych objazdów.

 Zniszczone obrazy to zniszczone wspomnienia.

 Kiedy ludzie cię kochają, ufają ci.

 Ale kiedy śmierć jest wszystkim, co ci zostało, to smutne, nieważne, jak się ją przedstawi.

 Gdzie moda panią, rozum sługą.

 Bunt nie jest dążeniem, nie zna nadziei. To pewność druzgocącego losu, ale bez rezygnacji.

 Bij, póki cię nie pobiją.

 Zupełnie jakbyśmy poznali się tylko po to, żeby się ze sobą żegnać.