-Wróciłeś do Stanów, by zmienić otoczenie? -Wróciłem, bo nie mogłem ...
-Wróciłeś do Stanów, by zmienić otoczenie?
-Wróciłem, bo nie mogłem już dłużej wytrzymać bez ciebie.
Troszczymy się o swoje zdrowie, odkładamy pieniądze, urządzamy mieszkania; lecz kto może powiedzieć z całą pewnością, czy nie jest prawdą, iż najbardziej potrzeba nam przyjaciół.
InneJesteś przypomnieniem wszystkiego, co tracę. Życia, którego nie będę miał.
InneGrzech nie leży w pokusie.
InneMoja szansa na powodzenie rośnie z każdą próbą.
Inne
-Czego w swoim życiu nienawidzisz najbardziej?
- Dwóch słów: 'kiedyś' bo to potwierdzenie, że nie umiesz czegoś umiejscowić w czasie, czyli zmyślasz, i 'na pewno' bo nic na tym świecie nie jest pewne.
To by była misja, pomyślał anioł. "Razjel! Zejdź na Ziemię i zasiej zniszczenie w dwóch sporych Tanich Marketach, zabijaj, aż posoka zaleje wszystkie promocje, a z budynków zostaną tylko gruzy, i weź sobie parę snickersów".
Inne
Bo żyć możesz tylko tym, za co zgodzisz się umrzeć.
Znajomość Boga, bez znajomości własnej nędzy, rodzi pychę.
InneŁatwiej przeniknąć świat niż samego siebie.
Inne
-Wróciłeś do Stanów, by zmienić otoczenie?
-Wróciłem, bo nie mogłem już dłużej wytrzymać bez ciebie.