Nie jestem nieśmiały. Ja po prostu bardzo źle znoszę bliskość ...

 Być zamordowanym to przecież dla króla śmierć naturalna.

 Jeśli każdy będzie myślał, że problemem zajmie się ktoś inny, to nie zajmie się nim nikt.

 Polityczni mówcy są jak automaty:
górą wrzuca się pół myśli,
a dołem wychodzi całe zdanie.

 I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.

 Wszechświat wymaga, by wszystko miało swego obserwatora. W przeciwnym razie przestanie istnieć.

 Umrzeć za kogoś, kogo się kocha, wydaje się być dobrą śmiercią

 Trzeba iść do przodu, a nie patrzeć w przeszłość.

 Widział wyraźnie, jak całe jego życie prowadzi do tej chwili, a wszystko, co potem, prowadziło donikąd.

 To dobrze, że jest miłość. Jest lepsza od nadziei. Nie umiera. Zostaje.

 Mogłabyś zażądać księżyca, a oni musieliby wymyślić jakiś sposób, by go zdobyć.