Miłość, która nie odradza się stale, stale umiera.

 Miłość to akt nieustannego przebaczania, czułe spojrzenie, które wchodzi w nawyk.

 Miłość to albo pozostałość po czymś, co kiedyś było wielkie, albo cząstka tego, co kiedyś rozwinie się w coś wielkiego, ale w obecnej swej postaci nie daje nam zadowolenia, daje znacznie mniej, niż się oczekuje.

 Czy to możliwe, że ludzie potrafią kochać się wzajemnie, a nie tylko każdy kogoś innego?

 Jeśli chcesz być kochany, kochaj sam.

 Miłość bez upominania nie jest miłością.

 Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.

 Miłość zastaje nas nieprzygotowanych, przechodzi nam przez palce jak woda.

 Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby Twoja kobieta bała się o inną kobietę. Ma być pewna, że to Ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować a Ty masz być twardy i nieugięty. Ona może czasem założyć obronną maskę, pod którą Ty masz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny. Amen.

 Możesz pamiętać piękną twarz przez wiele dni, ale piękną duszę zapamiętasz na całe życie.

 Bo góry mogą się poruszyć i
pagórki się zachwiać, ale miłość
moja nie odstąpi od ciebie.