Choć w kościołach prawi się ...

 Kto sam nie jest w stanie się uratować, nikt inny go nie uratuje.

 Przyjaźń nie tylko potrafi ożywić
naszą duszę, ale również i życie.

 ... żywot owadów, tak jak żywot słów pozbawionych adresata, jest krótki.

 Na zawsze nie ma nic. Rzeczy się niszczą, a ludzie odchodzą.

 Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

 Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić, żeby rozdarło cię na strzępy.

 Życie, gdyby miało być smutne, niewarte by nawet było nazwy życia.

 Strzelanina w kostnicy zasada numer jeden: nie chowaj się za chudego.

 Zabójstwo jest zawsze zabójstwem, bez względu na motywy i okoliczności.

 Byłeś mi bożyszczem, o tłumie!