Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.

 Ciche pozwolenie w obliczu tyrani jest nie lepsze niż zgodzenie się wprost.

 Wszelako, jak wiadomo, milionowy posag to najlepszy środek kosmetyczny.

 Ileż śmierci trzeba nam przeżyć, by się nauczyć, że i my umrzemy.

 Są dni, gdy chciałabym przeżyć życie wstecz, tak jak cofa się taśmę.

 Czyś chrzczony? O, nie, nie. Wszyscy jesteśmy uczciwi ludzie.

 Życie miejskie: miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność.

 Nie ma nic lepszego niż strach, by zniszczyć nikczemnego wroga.

 Cierpisz przez dylemat jeża. Chcesz być blisko mnie, ale im bardziej się zbliżasz, tym głębiej wbijamy w siebie nawzajem kolce.
Jeśli podejdziesz jeszcze bliżej, moje
kolce przebiją ci płuca i serce. Jeżeli się odsuniesz lub zniknę, krwotok z ran cię zabije. Musisz iść tam, dokąd ja zmierzam.

 Szlag żeby trafił męki twórcze.

 Są takie dni, kiedy nie wiadomo, co ze sobą robić.