Jesienne porządki na działce mogą skończyć się karą – nawet do 5 tysięcy złotych!

Z nadejściem jesieni ogrody oraz działki pokrywają się pięknymi, kolorowymi liśćmi, które choć cieszą oko, szybko zamieniają się w dodatkowy obowiązek. Właściciele posesji często zastanawiają się, jak pozbyć się tych odpadów w sposób legalny, unikając jednocześnie kar finansowych. Co zrobić z opadłymi liśćmi, aby nie narazić się na mandat?

Masz ogród lub działkę! Nawet 5 tysięcy złotych kary na jesień!

Jeszcze kilka lat temu spalanie liści i gałęzi na własnych działkach było dość powszechną praktyką. Często rekomendowano to jako skuteczny sposób na eliminację zarażonych szkodnikami części roślin. Jednak obecnie obowiązujące przepisy jasno zakazują takich działań. Palenie liści, gałęzi oraz innych odpadów zielonych na działkach i w ogrodach jest zabronione.

Przed laty istniały wyjątki od tej reguły, jednak w momencie, gdy wprowadzono obowiązek selektywnej zbiórki odpadów, możliwość ta została całkowicie zniesiona. Dziś właściciele nieruchomości muszą przestrzegać surowych przepisów, które zabraniają spalania odpadów poza odpowiednio przygotowanymi do tego instalacjami.

Zdjęcie Jesienne porządki na działce mogą skończyć się karą – nawet do 5 tysięcy złotych! #1

Spalanie liści na własnej działce – co mówi prawo?

Zasady dotyczące zakazu spalania odpadów roślinnych regulowane są przez Ustawę o odpadach. Dwa kluczowe artykuły mają tutaj szczególne znaczenie:

  • Art. 30 – zakazuje on przetwarzania odpadów (w tym ich spalania) poza specjalistycznymi instalacjami. Wyjątek stanowią osoby, które kompostują odpady na własne potrzeby.
  • Art. 31 pkt. 7 – wcześniej pozwalał na spalanie odpadów roślinnych, jeśli nie były objęte obowiązkiem selektywnej zbiórki. Jednak z czasem przepisy te uległy zmianie, a obowiązek selektywnej zbiórki odpadów objął również resztki roślinne.

Zmiana przepisów sprawiła, że obecnie nie ma już możliwości legalnego spalania odpadów roślinnych na działkach. Tym samym właściciele nieruchomości, którzy nie przestrzegają tych zasad, narażają się na karę finansową.

Konsekwencje łamania przepisów

Nieprzestrzeganie zakazu spalania liści i gałęzi na terenie działki może mieć poważne konsekwencje prawne. Zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości musi powstrzymać się od działań, które zakłócają normalne użytkowanie posesji przez sąsiadów. Palenie odpadów zielonych, które generuje uciążliwy dym, może być uznane za takie naruszenie, co może prowadzić do nałożenia mandatu.

Wysokie kary dla właścicieli ogrodów i działek!

W Polsce za spalanie odpadów, w tym odpadów zielonych, grozi kara finansowa. W przypadku mandatu może wynieść ona do 500 złotych, natomiast sprawa skierowana do sądu może zakończyć się grzywną nawet do 5 tysięcy złotych.

ZOBACZ TAKŻE: ZUS wypłaci dodatkowe pieniądze kobietom!

Jak legalnie pozbywać się liści?

Zamiast ryzykować kary, warto rozważyć inne, legalne sposoby na pozbycie się liści i gałęzi. Jednym z nich jest kompostowanie. Własny kompost to doskonały sposób na ekologiczne wykorzystanie odpadów roślinnych, a jednocześnie zgodny z prawem.

Inną opcją jest oddanie odpadów zielonych do lokalnych punktów zbiórki odpadów komunalnych, które odpowiednio je przetworzą. W wielu gminach prowadzone są także akcje wywozu odpadów zielonych, co pozwala na ich bezpieczne i legalne usunięcie.

źródło zdjęcia: Canva

Udostępnij: