Bóg, Honor, Ojczyzna.

 Bóg chrześcijański nie jest niebieskim gwarantem istniejącego stanu rzeczy.

 Silną twierdzą jest nasz Bóg,Dobrą tarczą i bronią.

 Bóg, który dał nam życie, dał nam też wszystko, co jest potrzebne do jego utrzymania. W ten właśnie sposób z naszej niewoli do rzeczy zewnętrznych uwalnia nas wewnętrzne słońce, które naprawdę jestesmy.

 Z pewnością nie jest to najgorsza modlitwa, gdy człowiek stoi przed Bogiem w milczeniu.

 Miłosierdzie Boże jest studnią niezgłębioną, z której czerpiemy naczyniem ufności, a kto ma większe naczynie, ten więcej łaski odnosi.

 Droga człowieka do Boga - na tym najbardziej stromym odcinku - nazywa się: samotność.

 Wiedza bez szacunku, wykształcenie bez serca - to największy grzech przeciw duchowi.

 Chrześcijanin dzięki wierze może i powinien być zawsze w kontakcie z kimś Innym, kto zna jego życie i jego przeznaczenie. Ten Inny nie jest z tej ziemi, jest z innego świata.

 Bóg może uczynić w naszym kierunku tysiąc kroków, ale ten jeden w Jego kierunku - ten musimy zrobić sami.

 To nie nasze zadanie dyktować Bogu, jak On ma rządzić światem.