Człowiek, który żyje jak zboże, ...
Człowiek, który żyje jak zboże, staje się słomą historii.
Kiedy człowiek staje po stronie sprawiedliwości, zaczyna być bardzo samotny.
Z jednej strony bywamy nieprzewidywalni i ranimy się własnym egoizmem, a z drugiej - potrafimy w trudnych chwilach obudzić w sobie tyle miłości dla bliskiej osoby, gdy tylko ktoś z nas jej potrzebuje...
Zawsze mi się wydawało,
że warunkiem człowieczeństwa
jest choćby odrobina współczucia i miłosierdzia.
Kłamca ma zaletę – wyobraźnię.
-Oczywiście, że zamierzam
coś zrobić. Zamierzam zrobić
wszystko co najlepsze w mojej
mocy. -Czyli. -Zająć się sobą.
Każde z nas kłamie.
Człowiek, który nie ma nic do stracenia, bywa groźny.
Istnieje tyle krzyży, ile ludzi.
Szukać prawdy, kochać piękno, chcieć dobra, czynić najlepsze - to zadanie i cel człowieka.
Człowiek, zgodnie ze swoją wewnętrzną naturą, jest stworzeniem, które nie tylko pracuje i myśli, ale także śpiewa, tańczy, modli się, opowiada historie i świętuje.