Znałem ludzi, którzy po kryjomu ...
Znałem ludzi, którzy po kryjomu pili, a byli pijani publicznie.
Nie chodź na rynek, wejdź w siebie, we wnętrzu człowieka mieszka prawda.
Człowiek naprawdę posiada tylko to, co jest w nim.
Człowiek walczy, by przetrwać, a nie po to, by się poddać.
(...) przekonałam się, że porządnych ludzi można szukać ze świecą.
Jak cudownie byłoby móc,
przyprowadzić z powrotem
z nieba kochaną przez nas
osobę, aby spędzić z nią tylko
ten jeden, jedyny, ostatni
dzień na ziemi...
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Naprawdę niebezpieczny człowiek nigdy nie grozi.
Naprawdę silni ludzie nie tłumaczą,
dlaczego wymagają szacunku.
Po prostu nie zadają się z kimś,
kto im szacunku nie daje.
Skończyły się polowania na czarownice; teraz czarownice polują na ludzi.
Tylko pod prąd jesteśmy coś warci...