By wierzyć w siebie, muszę ...
By wierzyć w siebie, muszę mieć kogoś, kto we mnie wierzy. Czy jestem wyjątkiem?
Czasem zależy nam na kimś i
lubimy spędzać z nim czas, ale
to nie wystarcza, żeby być razem.
Człowiek, który dla interesu poświęca swój honor, traci i swój honor, i swój interes.
Jeśli stoję przed wyborem: naród czy prawda, naród czy wolność, wybieram prawdę i wolność.
W życiu najczęstsze są dwie sytuacje: albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał ci spieprzać.
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej
lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią,
ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko
paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą,
tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie".
Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
Ludzie częściej marzą o powrotach niż o odjazdach.
Człowiek nieskończenie przerasta człowieka.
Nie ufaj zbyt szybko ludziom,
bo łatwo możesz się rozczarować.
Człowiek jest nikczemnością zdolną czasami się zawstydzić.
Przeciw prawom prawdopodobieństwa człowiek
ma do dyspozycji swoją nieobliczalność.