Jestem tylko gońcem, który niesie ...
Jestem tylko gońcem, który niesie opieczętowane dary do nieznajomych ludzi.
Opiekować się istotą ludzką wcale nie jest rzeczą prostą.
Badaj twarze, nie słuchaj tego, co mówią usta...
Człowiek miarą wszechrzeczy.
Religia poniżyła pojęcie «człowieka»; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko dobre, wielkie, prawdziwe jest nadludzkim i jeno darem łaski.
W człowieku jest taka tajemnicza strefa ziemi niczyjej, na której istnieje ludzka wolność wyboru, która nie poddaje się ani determinizmowi biologicznemu, ani determinizmowi kulturowemu. Determinizm kiepsko pasuje do opisywania ludzkiego świata.Tu leży moim zdaniem istota człowieczeństwa. Mogę słuchać obowiązującego w przyrodzie dyktatu zasady darwinowskiej, ale nie muszę. Bo w mojej ludzkiej mocy jest zadrwić sobie z tego dyktatu i obrać drogę terrorysty, świętego albo wolontariusza.
Każdy może tworzyć byle co i ma prawo być z tego zadowolonym, byle by nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, który równie kłamliwie będzie to podziwiał.
Człowiek nie mądrzeje na starość, ale staje się ostrożniejszy.
Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem – czas nie ma z ludźmi tego kłopotu.
Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy.
Ludzi poznaje się dobrze dopiero wtedy, kiedy się z nimi raz porządnie pokłóciło. Dopiero potem można oceniać ich charaktery.