Ludzie byli sobie kiedyś bliżsi, ...
Ludzie byli sobie kiedyś bliżsi, broń nie niosła tak daleko.
Wolność fascynuje i napawa lękiem, dlatego zmusza, by nasza postawa wobec niej nie była nieokreślona.
Żeby głosić kłamstwo, trzeba systemu – profesorów, gazet, ideałów, promowanych bohaterów prasowych, itd. Ale żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek.
Każdy z nas ma swoją
własną rzeczywistość albo
nawet kilka i czasem trudno
orzec, której należy się trzymać.
Przeprowadźmy mały sprawdzian wytrzymałości duszy na ból. Pozwól mi się przekonać,
jak wiele cierpienia potrafisz znieść.
Najpodlejszy z ludzi to ten, któremu spełniły się wszystkie marzenia.
Z jednej strony bywamy nieprzewidywalni i ranimy się własnym egoizmem, a z drugiej - potrafimy w trudnych chwilach obudzić w sobie tyle miłości dla bliskiej osoby, gdy tylko ktoś z nas jej potrzebuje...
Nie ten jest egoistą, kto od ludzi stroni,ale ten, kto za bliźnim jak za łupem goni.
Nie można być wielkim człowiekiem tanim kosztem.
Czasem zdarza się, że człowiek
Najcnotliwszy – szewcem trąci,
Podczas kiedy duch służalczy
Ambrą pachnie i lawendą.
Są dziewicze czyste dusze,
A czuć od nich szare mydło,
Gdy występek się częstokroć
Różanemi wody myje.
Człowiek ukuwa sobie maksymy, żeby zapełnić dziury we własnym charakterze.