Choremu wychodzi na zdrowie radosna ...
Choremu wychodzi na zdrowie radosna mina odwiedzającego.
To człowiek chory, tak, jak i ty. On nie pogardzam tylko nikomu nie wierzy.
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać.
Ludzie nie są gorsi niż dawniej, tylko sprawozdawczość na temat ich poczynań jest obecnie dokładniejsza.
Głupotą jest znikać z życia kogoś, kto ustawił nas na pierwszym miejscu. Kto oddał nam swoje serce, duszę i emocje. Uciec bez słów okrywając dnie i noce tej osoby ciszą, pustką i zastanowieniem. Nie róbcie tego. Nie odchodźcie od dobrych ludzi, myśląc, że na nich nie zasługujemy. Możecie im zniszczyć życie.
Wspaniały jest człowiek, który dostrzega twoje serce.
To straszne pozbawić człowieka złudzeń, w które zabrnąłza daleko.
W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę.
Człowiek jest tworem nietrwałym, a ziemia dość nędzną planetą.
Jeżeli budujesz jakiekolwiek relacje z ludźmi, czy to przyjaźń, miłość, czy cokolwiek innego, nie ignoruj. Rozmowa nawet najtrudniejsza jest lepsza niż cisza, która nie wiadomo co znaczy. Czasami nie ważne jak cierpliwy potrafisz być, jeśli nie wiesz co się dzieje, to czujesz się niepewnie... Czasami brak słów jest gorszy niż najgorsze słowo.
Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami...