Człowiek traci grunt pod nogami, kiedy traci ochotę do śmiechu.
Człowiek traci grunt pod nogami, kiedy traci ochotę do śmiechu.
W literaturze jest dużo seksu i nie ma dzieci;w życiu - na odwrót.
Poetae nascuntur, oratores fiuntPoetami się rodzą, mówcami się stają
Czasami ludzie potkną się o prawdę.
Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało.
Tylko pod prąd jesteśmy coś warci...
-O czym mówisz?
- O grzechu.
-Co to właściwie jest?
-To, co powoduje krótkie spięcie miłości, odcina prąd życia, spycha poza nawias braci, podminowuje szczęście, zaciemnia spojrzenie, wykrzywia twarz, dławi radość,
gwałci Twoje serce.
Ludzie są sobie bliżsi, świat się przeludnia.
Człowiek celem samym w sobie.
Prawda jest naga. Nic dziwnego, iż tak wielu ludzi ją omija - przez wrodzona pruderię
Tutaj bycie w dobrej formie niczemu
nie służy. Liczy się tylko doskonałość.
Zastanawiające jak wielu spośród kastratów na temat sztuki śpiewa basem.