Żeby głosić kłamstwo, trzeba systemu – profesorów, gazet, ideałów, promowanych ...
Żeby głosić kłamstwo, trzeba systemu – profesorów, gazet, ideałów, promowanych bohaterów prasowych, itd. Ale żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek.
Strzeż się nie ludzi – złych, ale nie – ludzi, bo któż jest dobry?
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać.
Błahe wydarzenie może odegrać dużą rolę tam, gdzie personalne czy grupowe ambicje zastępują politykę.
Wydaje ci się, że zaszedłeś bardzo daleko i bardzo wysoko w poznaniu świata, a ty – nie wiedząc kim jesteś – po prostu nie ruszyłeś z miejsca.
Kto robi z kogoś boga, niech się nie dziwi, gdy spostrzeże, że miał do czynienia tylko z człowiekiem.
Niepowodzenie przywraca ludziom wszystkie cnoty, jakie pomyślność im odbiera.
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny jak diabeł, ani też zupełnie biały, jak anioł, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Tylko ci którym ufasz, mogą cię zdradzić.
Nowego kłamstwa słucha się chętniej niż starej prawdy.
Nie ma emocji - jest spokój.
Nie ma ignorancji - jest wiedza.
Nie ma pasji - jest pogoda ducha.
Nie ma śmierci - jest Moc.