
W obliczu śmierci wszyscy jesteśmy samotni.
W obliczu śmierci
wszyscy jesteśmy samotni.
Ludzie powinni się mierzyć duszami, a nie kieszeniami.
Człowiek na ziemi jest celem dla ukrytych strzelców.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano.
Przyzwoity człowiek nie pisze, nie gra na scenie, nie komponuje.
Nie bądź obłudnikiem wobec ludzi i zwróć uwagę na swoje wargi!
Jestem kimś, kto umiera w środku, ale mimo to nadal ma trochę nadziei na coś niemożliwego.
Każdy czyn, każda myśl, każdy sąd ludzki ma wartość tylko przez pracę i dla pracy; ona jest najwyższym sprawdzianem społecznym, etycznym i estetycznym.
Ludzi należy brać jakimi są.
Współczesny człowiek jest eksperymentatorem własnego losu.
Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa –
a poległych otacza się czcią?
Dlaczego czepiamy się tego,
co utraciliśmy, ignorując to,
co udało nam się zachować?