
Dziś robię coś, co wczoraj jeszcze potępiałem.
Dziś robię coś, co
wczoraj jeszcze potępiałem.
W zabawie ujawniamy, jakimi jesteśmy ludźmi.
Będąc człowiekiem nie jestem bliższy nieskończoności niż gdybym był mrówką, ale też nie jestem dalszy niż gdybym był ciałem niebieskim.
Człowiek stworzył maszynę, a maszyna człowieka zrobiła swoim niewolnikiem; maszyna będzie się rozrastać i potężnieć do nieskończoności i również wzrastać i potężnieć będzie niewola ludzka.
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.
Ludzie myślą, że wyrażają swoje myśli. Nie wiedzą, jak mało siebie mają w sobie.
Ludzie są tacy zaskoczeni, kiedy nagle zaczynasz z nimi postępować tak, jak oni z Tobą.
Nie wiem, co mi się stało. Nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze się zna. Skąd się to bierze? Wzruszyłem ramionami. - Pewnie dlatego, że obca osoba widzi nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi staramy się jej wydać.
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.
Kto troszczy się o to, co ludzie o nim mówią, nigdy nie będzie spokojny.
Nie spieraj się z idiotą
ktoś patrzący z boku,
mógłby was pomylić.