Rzuć mnie wilkom na pożarcie A wrócę, dowodząc watahą.
Rzuć mnie wilkom na pożarcie
A wrócę, dowodząc watahą.
Człowiek nigdy nie jest aż tak zajęty, by nie móc poplotkować.
Słowa obcych ludzi ranią wystarczająco mocno,
ale słowa tych, którym ufamy, są najgorsze.
Nikt nie ma przywileju na nieomylność. Wyznaczając prawa powinien wiedzieć, że podmiotem ich jest człowiek. O tyle są obiektywne, optymalne i obowiązujące o ile są służebne w stosunku do człowieka.
Gdyby na moment pozbawić człowieka świadomości, wszystkich wspomnień
i zdolności racjonalnego myślenia, pozostałość byłaby czysta i straszna.
To straszne pozbawić człowieka złudzeń, w które zabrnąłza daleko.
Nie sądź ludzi po zachceniach, ale prawdy szukaj w czynie.
Ktoś, co sam serca w sobie nie pielęgnował, na próżno będzie o nie kołatał do innych.
A moja prawda jak struna drga, radośnie woła lub cicho łka.
Człowiek czyni wiele, aby go kochano. Uczyni wszystko, aby mu zazdroszczono.
W człowieku jest taka tajemnicza strefa ziemi niczyjej, na której istnieje ludzka wolność wyboru, która nie poddaje się ani determinizmowi biologicznemu, ani determinizmowi kulturowemu. Determinizm kiepsko pasuje do opisywania ludzkiego świata.Tu leży moim zdaniem istota człowieczeństwa. Mogę słuchać obowiązującego w przyrodzie dyktatu zasady darwinowskiej, ale nie muszę. Bo w mojej ludzkiej mocy jest zadrwić sobie z tego dyktatu i obrać drogę terrorysty, świętego albo wolontariusza.