
Gdyby ludzie byli dobrzy tylko ze strachu przed karą albo ...
Gdyby ludzie byli dobrzy tylko
ze strachu przed karą albo w nadziei
uzyskania nagrody, byłoby to bardzo przykre.
Świat jest pełen oziębłości, ponieważ ludzienie mają odwagi być tak serdeczni,jakimi są naprawdę.
Wybacza się niemal wszystko, tylko nie samemu sobie.
To dobrze, kiedy człowiek jest wrażliwy, ale wyobrażam sobie, że żyje się wtedy ciężko.
Błogosławieni, którzy potrafią
śmiać się z własnej głupoty,
albowiem będą mieć ubaw do końca.
Idź swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą.
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?
Zazdroszczę ci. W każdej chwili możesz odejść ode mnie. A ja od siebie nie mogę.
Niema chyba nic bardziej nieznośnego gdy ludzie, których się nie cierpi, dają tak zwane "dobre rady" i gdy rady te okazują się naprawdę dobrymi.
Człowiek potrzebuje wsparcia nawet wtedy, kiedy liczy tylko na własne siły.
A jak wyjdzie śmiesznie? Ludzie się pośmieją i koniec. Wielkość nie boi się śmieszności.