
Kontakt z ludźmi zużywa mnie. Absolutnie nie rozumiem, w jaki ...
Kontakt z ludźmi zużywa mnie. Absolutnie nie rozumiem, w jaki sposób ludzie interesu, politycy, handlowcy potrafią spotykać się z tyloma ludźmi i szlag ich nie trafia.
Kto chce wolności bez zamieszek, chce deszczu bez burzy.
Niech nienawidzą, byleby się bali.
Jest już bardzo źle, jeśli dziś powiedzenie czegoś fałszywego przynosi tyle zaszczytu.
Nie bogactwa czynią człowieka szczęśliwym, ale dobre ich użycie.
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Nie staram się przekonać mego przeciwnika, że jest w błędzie, ale zjednoczyć się z nim w poszukiwaniu prawdy.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Rozwiązanie słuszne to nie zawsze
rozwiązanie oczywiste. A czasami coś
jednym wydaje się słuszne, innych rani.
When a man gets talking about himselfhe seldom fails to be eloquentkiedy człowiek mówi o sobie, zawsze jest elokwentny.
Zawsze mi się wydawało,
że warunkiem człowieczeństwa
jest choćby odrobina współczucia i miłosierdzia.