Simon Fisher-Becker, brytyjski aktor znany z ról w kultowych produkcjach, zmarł w wieku 63 lat. Informację o jego śmierci przekazał jego mąż, Tony, za pośrednictwem mediów społecznościowych. Potwierdził ją również agent artysty, Kim Barry.
Kim był Simon Fisher-Becker?
Simon Fisher-Becker zapisał się w pamięci widzów przede wszystkim jako Dorium Maldovar w serialu "Doctor Who" oraz Gruby Mnich – duch z filmu "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Jego talent aktorski pozwolił mu wcielić się w różnorodne role, które przyniosły mu sympatię fanów.
Fisher-Becker na zawsze pozostanie częścią magicznego świata J.K. Rowling. W ekranizacji "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" wcielił się w postać Grubego Mnicha, jednego z duchów Hogwartu, który należał do Domu Hufflepuff. Choć jego rola była epizodyczna, fani serii doskonale go zapamiętali.
Filmy o młodym czarodzieju zyskały status kultowych i wciąż cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Gruby Mnich był jednym z wielu duchów zamieszkujących mury szkoły magii i czarodziejstwa, obok takich postaci jak Prawie Bezgłowy Nick czy Szara Dama. Jego postać była pełna ciepła i humoru, co doskonale oddało charakter Hufflepuffu – domu, który cenił lojalność, pracowitość i dobroć.
Jego dorobek obejmował również występy w "Puppy Love" – produkcji BBC, gdzie grał u boku Joanny Scanlan i Vicki Pepperdine, a także epizodyczne role w takich serialach jak "One Foot in the Grave" i "The Bill".
Nie żyje aktor znany z filmu “Harry Potter”
Informację o odejściu aktora przekazał jego mąż, Tony, publikując wzruszający wpis na Facebooku:
"Witam wszystkich. To Tony, mąż Simona. Mam bardzo smutne wieści. Dziś po południu o 2:50 zmarł Simon. Przez jakiś czas będę mieć to konto otwarte. Nie wiem w tym momencie, czy będę znowu publikować posty. Dziękuję."
Jego agent, Kim Barry, również podkreślił, że Fisher-Becker był nie tylko utalentowanym aktorem, ale także pisarzem, gawędziarzem i doskonałym mówcą publicznym.
Simon Fisher-Becker był aktorem o wyjątkowej charyzmie i poczuciu humoru, który potrafił tchnąć życie w każdą postać, jaką odgrywał. Jego śmierć to wielka strata dla fanów kina i telewizji. Pozostawił po sobie niezapomniane role i wspomnienia, które na zawsze zapiszą się w historii popkultury.
Źródła zdjęć: Canva/Instagram/ Facebook