Ojciec Nikodema Mareckiego zabrał głos w mediach społecznościowych po tragicznej śmierci swojego jedenastoletniego syna. Jego emocjonalny wpis, opublikowany niedługo po wydarzeniach, poruszył wiele osób – zarówno bliskich, jak i tych, którzy znali chłopca z ekranów telewizji.
W niedzielę, 26 listopada 2025 roku, w miejscowości Szczepanowice (powiat krakowski) doszło do dramatycznego zdarzenia, które zakończyło życie 11-letniego aktora Nikodema Mareckiego. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, w tym zespołu medycznego, straży pożarnej, policji oraz śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, chłopiec zmarł dzień później, 27 listopada. Informację o jego śmierci potwierdził m.in. sekretariat Szkoły Podstawowej im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu, do której uczęszczał.
Śmierc Nikodema Mareckiego
Do wypadku doszło po godzinie 14:00. Na miejscu natychmiast pojawiły się wszystkie niezbędne służby ratunkowe, które walczyły o życie chłopca. Niestety, pomimo intensywnych działań, lekarzom nie udało się go uratować. Informacja o śmierci młodego aktora pojawiła się w mediach 28 listopada, gdy portal mjakmalopolska.pl powołał się na dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Nikodem Marecki miał zaledwie 11 lat, ale już dał się poznać jako obiecujący aktor dziecięcy. Łączył naukę w szkole z pracą na planach filmowych i serialowych. Jego talent docenili zarówno reżyserzy, jak i widzowie.
Mogliśmy oglądać go w takich produkcjach jak: „Zołza”, "Biała odwaga”,„Zakochani po uszy”, „Erynie”,„Papiery na szczęście” czy „Krakowskie potwory”
Szczególną popularność przyniosły mu role serialowe. W produkcji „Szpital św. Anny” grał postać Igora Hajduka, syna Katarzyny i Bartka. W serialu „Otchłań” wcielił się w postać Maksa.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 11-letni Nikoś! Małgorzata Kożuchowska w żałobie: “Serce pęka...”
Pogrzeb Nikodema Mareckiego
Rodzina chłopca poinformowała, że msza święta żałobna za duszę Nikodema zostanie odprawiona w środę, 3 grudnia 2025 roku, o godzinie 12:00 w Kościele Parafialnym w Niedźwiedziu
Po nabożeństwie nastąpi odprowadzenie na miejscowy cmentarz.
Ojciec Nikodema zabrał głos po tragedii
Głos po śmierci syna zabrał także ojciec chłopca – Maksymilian Marecki, który opublikował w mediach społecznościowych nekrolog i poruszający wpis:
Jesteś moją dumą, Wielki Człowieku [*] do zobaczenia – napisał krótko, dołączając symbol czarnego serca.
Jego słowa w symboliczny sposób oddały ogrom bólu i dumy, jaką czuł wobec syna.
Nikodem był nie tylko utalentowanym aktorem, ale przede wszystkim kochanym synem, bratem i wnuczkiem, jak wspomniano w nekrologu. Jego odejście to niepowetowana strata, która poruszyła zarówno najbliższych, jak i wszystkich, którzy mieli okazję go poznać lub obserwować jego pracę na ekranie. Choć odszedł zbyt wcześnie, pozostawił po sobie wyjątkowy ślad.

źródło zdjęć: KAPIF