W mediach pojawiły się sensacyjne informacje o rzekomym rozwodzie Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona. Według doniesień portalu Pudelek, do sądu miał wpłynąć kolejny pozew rozwodowy złożony przez modelkę, co miało sugerować, że związek pary znów przechodzi poważny kryzys. Choć wcześniej wydawało się, że Sandra i Baron odbudowali swoją relację, najnowsze doniesienia rzucają na to inne światło. Kubicka postanowiła jednak zabrać głos – i zrobiła to bardzo stanowczo.
- Rozwód Kubickiej i Barona
- „To moja prywatna sprawa” – mocne oświadczenie Kubickiej
- Konsekwencje prawne wobec serwisu
W przeszłości para już przechodziła przez trudne momenty – łącznie z wcześniejszym pozwem rozwodowym i bolesną stratą dziecka. Wydawało się, że mimo przeciwności, ich relacja przetrwała. Wspólne zdjęcia, publiczne wystąpienia i deklaracje o chęci powiększenia rodziny dawały fanom nadzieję na trwały happy end.
Rozwód Kubickiej i Barona
Jak udało się ustalić redakcji, pod koniec listopada do sądu miał trafić kolejny pozew rozwodowy, złożony przez Sandrę Kubicką.
Powódką jest pani Sandra Kubicka. Pozew wpłynął 28 listopada 2025 roku i nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozprawy – przekazał sąd w rozmowie z portalem.
To może oznaczać, że mimo prób ratowania relacji i wspólnego przechodzenia przez traumatyczne wydarzenia, między Sandrą i Baronem ponownie doszło do decyzji o rozstaniu
„To moja prywatna sprawa” – mocne oświadczenie Kubickiej
Na swoim Instagramie Sandra Kubicka opublikowała serię relacji, w których wyraziła sprzeciw wobec naruszania jej prywatności.
Rozumiem zainteresowanie mediów, jednak sprawy mojego życia prywatnego i rodzinnego chciałabym zachować poza przestrzenią publiczną – napisała.

Modelka jasno dała do zrozumienia, że informacje o jej życiu osobistym nie pochodzą od niej ani za jej zgodą. Dodała również, że są to kwestie, które nigdy nie powinny trafiać do mediów bez jej autoryzacji.

Konsekwencje prawne wobec serwisu
W dalszych wpisach Kubicka poinformowała, że nie zamierza komentować treści publikowanych przez Pudelek, jednak zapowiedziała zdecydowane działania prawne wobec portalu.
Przeciwko serwisowi zostaną podjęte kroki prawne, z powództwem o ochronę dóbr osobistych za naruszenie prawa do prywatności – podkreśliła.

Co istotne, zdradziła również, że już we wrześniu Pudelek otrzymał przedsądowe wezwanie, które miało być szansą na polubowne zakończenie sprawy. Jak dodała, serwis nie skorzystał z tej możliwości.
Źródło zdjęć: KAPiF