Czuł, że wciąż błądzi w ciemności: wybrał drogę, ale wciąż ...
Czuł, że wciąż błądzi w ciemności: wybrał drogę, ale wciąż oglądał się za siebie, zastanawiając się, czy nie odczytał źle znaków, czy nie powinien pójść inną drogą.
Każde negatywne działanie, nieważne jak pozornie bez znaczenia, nas osłabia!
Odwieczna tęsknota za
wędrówką. Szarpie łańcuchem
przyzwyczajeń. I znów z zimowego
snu. Budzi się we krwi dziki zew.
Tworząc książkę, autor pisze
list do siebie samego po to,
by opowiedzieć sobie rzeczy, o
których inaczej by się nie przekonał.
To, czego tak bardzo się boicie, tkwi w was samych.
... jeśli kogoś kochamy, to dosyć
trudno jest nam wybić go sobie
z głowy, kiedy nas porzuca.
Bo przecież, jeśli nie popełnię jednego głupstwa, to na pewno popełnię inne.
Niespodziewane wydarzenia
wymagają użycia niespodziewanych środków.
Żaden człowiek nigdy nie pokocha tej osoby, którą powinien.
Ludzie żyją dzięki opowieściom. To one uczą nas, co jest zły, a co jest dobre; wyjaśniają, jak sprostać wyzwaniom i jak zrozumieć siebie.
Błogosławione niech będą moje
porażki! Zawdzięczam im wszystko, co wiem.