
Nie poświęca się życia dla symboli.
Nie poświęca się życia dla symboli.
Trzeba się bardzo starć, by na tym świecie być ateistą i naprawdę mieć klapki na oczach.
Prawdziwa miłość trwa lata. Rani i trwa mimo bólu.
Łatwiej na świecie o filozofię niż o dobrą radę.
Im szczęśliwsi mogą być ludzie,
tym bardziej nieszczęśliwi się stają.
Czułam się bardzo samotna przy nich wszystkich.
Kiedy umrę, wszystko co
moje, będzie Twoje, poza marzeniami.
(...) znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie.
Teraz jest chwila żeby usiąść i pomyśleć. Zapłakać. A potem znowu się podnieść.
Była zachwycona. Miała władzę nad jego duszą i ciałem, całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona przez całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem.
Ale nocą, nocą panuje cisza.
A cisza jest gorsza niż hałas, który
przynajmniej maskuje brzęczenie myśli.