
Niechętnie cokolwiek przyrzekałam. Zbyt łatwo było nie dotrzymywać słowa.
Niechętnie cokolwiek przyrzekałam.
Zbyt łatwo było nie dotrzymywać słowa.
Nie możesz się wściekać z powodu prawdziwego zakończenia. To na sztuczne happy endy powinnaś się wkurzać.
Nie ma gór nie do zdobycia.
Jeśli kiedykolwiek miałam miękkie serce, zostało po wielokroć złamane.
...może był to jedyny człowiek, któremu rzeczywiście wierzył bodaj także z powodu pewnej wygody psychicznej - podejrzliwość
w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
Miłość to trucizna. Jej smak jest słodki, ale zabije Cię niezawodnie.
Nie lubię dzielić się emocjami z obcymi- to oznaka słabości.
Lęk oznacza głębokie, mdlące
poczucie, że za chwilę stanie się coś strasznego.
Bo kiedy chwila przemija, już nigdy nie można jej odzyskać.
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo zacząć umierać
Uczucie nie warte pielęgnowania to poczucie winy.