
Kto nie umie w potrzebie rozstać się ze skarbem, jest ...
Kto nie umie w potrzebie rozstać się
ze skarbem, jest jak niewolnik w pętach.
Widok cudzego bólu pozwala łatwiej znosić własny.
Miłość jest sprawą ulotną, tak naprawdę świat stoi na ekwiwalencie wymiennym.
Kogo widzimy, kiedy widzimy samych siebie?
Dziwny ból łapie mnie za gardło, chociaż dobrze wiem, że taka jest kolej rzeczy: wszystko się kończy, ludzie idą dalej, bez oglądania się za siebie. Tak właśnie powinno być.
Nie wiem, co mi się stało. Nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze się zna. Skąd się to bierze? Wzruszyłem ramionami. - Pewnie dlatego, że obca osoba widzi nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi staramy się jej wydać.
Jeżeli nie można być świętą, to lepiej już być potępioną.
Nie można rozłączyć tego, co jest jednością.
Przyjemnością jest pójście do teatru, ale nieraz wyjście jest jeszcze większą.
Zdobywanie wiedzy jest nieustającą przygodą na granicy niepewności.
Najwięksi głupcy często okazują się mądrzejsi od tych, którzy się z nich śmieją...