
Rzeczywistość często przerasta fikcję.
Rzeczywistość często przerasta fikcję.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Czy niezwykłe skupienie
osiągane w samotności ma
swoją wygórowaną cenę, którą
jest samotność właśnie?
Czasem wydaje mi się, że to, czego pragniemy, niekoniecznie musi być dla nas najlepsze.
Kochanie się bez komplementów trąci mi fizjologią, a fizjologia jest płaska. Mów mi komplementy!
W dzieciństwie nauczyłem się całować chleb i książki.
Czasem najbardziej można komuś
pomóc, kiedy się jest porostu blisko niego.
Serce kobiety jest niezgłębioną tajemnicą.
Tak zasypiamy - jego wargi na mojej szyi, moje serce w jego dłoni.
Czasami nie można zrobić nic więcej, tylko zapłakać.
Gdyby głupota zawsze była brzydka...