
Miłość - mruknęła nad zlewem. - Nikt zakochany nie wie, ...
Miłość - mruknęła nad zlewem. - Nikt zakochany nie wie, jak, u diabła, się z nią obchodzić.
Jak spokojnie spał Adam, zanim przyszła Ewa.
Wiara jest uniwersalna. Tylko nasze konkretne metody jej rozumienia są arbitralne. Niektórzy modlą się do Jezusa, inni pielgrzymują do Mekki, a jeszcze inni badają cząstki subatomowe. W sumie wszyscy szukamy prawdy, czegoś potężniejszego od nas samych.
Przynajmniej raz w życiu kobiecie należy się szczęśliwe małżeństwo.
Poryczeć się jak dziecko jest dobrze.
Coś we mnie pamięta i nie zapomni.
Już myślałem, że nigdy nie przestanie działać i będę musiał cię zostawić, żebyś... wąchała kwiatki czy co tam chciałaś robić na haju.
Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli.
Przynieś kajdany, o pani. Jam więźniem twego serca.
Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie.
Czy we dwoje jest się trochę mniej samotnym, czy też podwójnie samotnym?