
(...) widzę tysiące skórzanych okładek wiodących niczym drzwi w nieznane ...
(...) widzę tysiące skórzanych okładek wiodących niczym drzwi w nieznane światy.
Przecież wszystko kiedyś zniknie. Wszyscy żyjemy, idąc naprzód. Większość rzeczy, które nas otaczają, znika wraz z naszym przesuwaniem się. Nie ma na to rady. Kiedy nadchodzi czas, znikają.
Prawdziwe piękno płynie z dobroci, prawości i współczucia.
Jeśli chcesz znaleźć źródło,
musisz iść do góry, pod prąd.
Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach.
Wykonaj pracę. Zrób analizę.
Ale wczuj się w swój bieg. Poczuj radość z biegania.
Czy to nie jest wielka rzecz - znaczyć dla kogoś wszystko?
Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że cię kocham.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.