
Ludzie - marzenia, lęki i nadzieje.
Ludzie - marzenia, lęki i nadzieje.
Na bitej drodze trawa nie rośnie.
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem.
Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.
Mam nadzieję, że bycie martwym wyda ci się równie interesujące jak życie.
Tęcza, to obietnica Boga, że nie będzie już padać.
W najmłodszych twarzach kryją się najstarsze oczy.
Jeśli chcemy, by wszystko pozostało tak, jak jest, wszystko się musi zmienić.
Śmierć to swego rodzaju kawał. Trudno w nią do końca uwierzyć.
- Greta - odezwałam się. - Wiesz, to już długo nie potrwa. Mam na myśli Fina.
Musiałam się upewnić, że rozumie sytuację równie dobrze jak ja. Mama porównywała ją do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da jej się przewinąć, dopóki słucha się muzyki. Zapomina więc się o tym, zatapia w muzyce, a wtedy, zanim się człowiek obejrzy, taśma się kończy.
Niech na twym niebie nie będzie chmur, a jeśli będą, to niech mają kolor i zapach róży.