
-Zabierz mój bagaż na dół. - Tak, sir. Wyjeżdża pan, ...
-Zabierz mój bagaż na dół.
- Tak, sir. Wyjeżdża pan, sir?
- Wyjeżdżam do diabła (...).
- Tak, sir. Czy mam wezwać taksówkę?
Czasem chcesz uciec od świata, czasem chcesz uciec od siebie.
To zawsze błąd mieć rację zbyt wcześnie.
Tam zwycięstwo, gdzie wielu doradców.
Wystarczyło mi twoje „cześć”.
Jak mocno trzeba tęsknić za kimś kogo sie nigdy nie znało?
Tęsknić tak mocno, ze tchu braknie w piersiach?
Nie wiedzieć, daremnie czekać na wieści, ukrywać ból,
zżerajacy od środka - oto największa gorycz, jakiej może doznać człowiek.
Tadeusz, ach, Tadeusz, gdybyś wiedział...
Nic nie możemy na to poradzić, że stwarzając czas - niszczymy siebie.
Nasze nieszczęście osiąga najwyższy punkt dopiero wtedy, gdy przewidujemy, że w najbliższej przyszłości powinna się pojawić praktyczna możliwość szczęścia.
- Greta - odezwałam się. - Wiesz, to już długo nie potrwa. Mam na myśli Fina.
Musiałam się upewnić, że rozumie sytuację równie dobrze jak ja. Mama porównywała ją do kasety magnetofonowej, której nie da się przewinąć. Trudno jest jednak pamiętać, że nie da jej się przewinąć, dopóki słucha się muzyki. Zapomina więc się o tym, zatapia w muzyce, a wtedy, zanim się człowiek obejrzy, taśma się kończy.
To hazard,ale hazard ma to do siebie, że można przegrać lub wygrać.Ten kto gra, zawsze musi się liczyć z przegraną, lecz ten, kto nie gra, nie wygra nigdy.