Czy to rzeczy upodabniają się do ludzi, którzy je posiadają ...
Czy to rzeczy upodabniają się do ludzi, którzy je posiadają czy raczej ludzie do rzeczy?
Bał się liczyć na kogoś poza sobą.
Bał się zawieść na drugiej osobie.
Doszedł do wniosku, że najlepiej będzie mu samemu.
Tak, świnia była ze mnie okropna, a wyobrażałem sobie, że jestem aniołem.
Gdy szloch przeszedł w pochlipywanie, przywołała chusteczkę i wcisnęła mu w dłoń. Zrobiłaby dla Sadiego wiele, ale prędzej szlag ją trafi, niż wytrze mu nos.
Był prawdziwym ekspertem od autodestrukcji, wciąż odrzucał od siebie myśl, że i on miał prawo do szczęścia.
Tak wiele mnie nauczyła. I nadal uczy mnie tak wiele. Nauczyła mnie kwestionować. I nigdy nie żałować…
Ubogi mało ma przyjaciół.
Jedynie sercem można wszystko jasno poznać. To co najważniejsze skrywa się przed wzrokiem.
Miłość mnie przeraża, sprawia, że czuję się jak głupia. Stałam się idiotką, a byłam kobietą inteligentną.
Świat jest kulą: im dalej płyniecie, tym bliżej jesteście domu.
Czasami nasze serca... trochę pękają.