Żeby być mistrzem, musisz wierzyć w siebie, kiedy inni już ...
Żeby być mistrzem, musisz wierzyć w siebie, kiedy inni już przestali.
Istna wariatka ze mnie. Ale cóż na to poradzę! Sądzę, że wyleczy mnie dopiero małżeństwo. Podobno w ogóle działa na ludzi trzeźwiąco.
Powinniśmy się cieszyć, że
wszyscy jednocześnie nie
zapominamy o tym samym.
Mam zwyczaj patrzeć ludziom prosto w oczy, by wiedzieli, że naprawdę ich zauważam.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.
Wszystko, co dobre, od początku ostrzega cię końcem.
To pewne, że jeśli się czegoś pragnie, trzeba zaryzykować.
Czad! Też chcę przenośną czarną dziurę!
Potrzeba wielu lat, by odnaleźć przyjaciela, wystarczy chwila, by go stracić.
Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy tobie.
Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy... za bardzo.