
Żeby być mistrzem, musisz wierzyć w siebie, kiedy inni już ...
Żeby być mistrzem, musisz wierzyć w siebie, kiedy inni już przestali.
Jesteśmy dani sobie tylko na jakiś czas. A potem wędrujemy ku nowym sprawom, ludziom,
by z nimi wymieniać myśli, energię i czas.
I tak się kręciło koło wzajemności a jego osią jest i tak wewnętrzna samotność. Bo w najważniejszych dla siebie chwilach i tak pozostajemy samotni.
Nnieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw.
[...] im dłużej panuje cisza, tym trudniej ją przerwać.
Bądź szczęśliwy z tym co masz i walcz o to, co chcesz.
Porzuć nadzieję, tęgogłowa pannico. Nie będzie dla ciebie ani litości, ani dyplomu.
Do czego pan zmierza?" Nie wiem; o to właśnie chodzi, że nie wiem. Wiem tylko, że będę biegł przez całą drogę; i że będę mówił cały czas.
(…) fakty bowiem to mają do siebie, że racja jest zawsze po ich stronie.
Czyjeś uczucie, ofiarowane tak po prostu, zawsze jest trudne do zrozumienia.
Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata.
Najlepszą zemstą jest ogromny sukces.