
Jeden pocałunek można uznać za wypadek, dwa to już tarapaty.
Jeden pocałunek można uznać za wypadek, dwa to już tarapaty.
Całe zło pochodzi od żywych. Martwi są nastawieni pokojowo.
Kto zniósłby trudy życia, gdyby nie miał nadziei, że w końcu wyzwoli go śmierć.
Czy szaleństwo i zło to dwie różne rzeczy, czy też tylko my postanowiliśmy, że tam, gdzie nie jesteśmy w stanie zrozumieć celu destrukcji, określamy ją jako szaleństwo.
Przez rok cierpiałem na jakąś chorobę mózgową, a zdawało mi się, że jestem zakochany.
Kochać coś lub nienawidzić można dopiero wtedy, kiedy się to zrozumiało.
Czuję się jak powietrze. Jestem, ale mnie nie ma.
Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu ciepło do końca życia.
Błogosławione niech będą moje porażki! Zawdzięczam im wszystko, co wiem.
Po innych bowiem ludziach, w ogóle po świecie zewnętrznym, nie należy w żadnym wypadku oczekiwać zbyt wiele.
Serca są kruche. I nawet kiedy człowiek zdrowieje, już nigdy nie jest taki jak wcześniej.