
Do diabła, jeśli chcecie, piszcie do góry nogami albo używajcie ...
Do diabła, jeśli chcecie, piszcie do góry nogami albo używajcie kredek.
...ilekroć świnia spotyka na drodze inne zwierzę, to ostatnie musi ustąpić na bok...
Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skurwysyny będą zawsze.
Góry są może surowe, ale mniej zdradliwe od gatunku ludzkiego.
Najniebezpieczniejszymi wadami są te, które w umiarze są dobrem.
Przykre sytuacje zapadają w pamięć, traumatyczne idą w zapomnienie bądź też zniekształcają się nie do poznania lub zmieniają w wielką, białą nicość.
Coś mam w środku spierdolone. Na amen.
To straszne urodzić się bez wyobraźni.
Ciekawe, czy to leczą?
Trudno dwóm panom służyć.
Ja już dawno zapomniałem jak się uśmiechać.
A może nie trzeba mówić? Może trzeba coś zrobić?